Kanał YouTube - czy warto go mieć?

MOTYWACJA DLA CIEBIE

Media społecznościowe a twój E-bizness

ZAPRASZAM NA FILM

Przyczyny porażki według Napoleona Hill`a

Przyczyny porażki według Napoleona Hill`a - 

część1   

                                                                      

Przyczyny porażki według Napoleona Hill`a - 

część 2

Autoresponder - narzędzie, które pracuje i zarabia za Ciebie

Co to jest Autoresponder i jak możemy go wykorzystać do naszych działań w Internecie?

Jaki wybrać i czym się kierować?

Co osiagamy dzięki autoresponderowi?

Na te oraz na inne pytania znajdziesz odpowiedź

klikając w poniższy link:

AUTORESPODNER - TWÓJ WIRTUALNY PRACOWNIK

Obiecaj sobie lepsze życie

Czy wywiązujecie się ze zobowiązań danych innym osobom lub samym sobie?
Czy łatwo czy trudno jest nam wywiązać się ze zobowiązań?
Zapraszam do poczytania:

KLIKNIJ TUTAJ

JEŚLI NIE REKLAMA TO CO?

FITNESS DLA CIEBIE

SZUKASZ SPERSONALIZOWANYCH ĆWICZEŃ?

CHCESZ KSZTAŁTOWAĆ SYLWETKĘ?

KILKA KILOGRAMÓW D DÓL W CIĄGU 1 MIESIĄCA?

KLIKNIJ PONIŻEJ

ĆWICZENIA DLA CIEBIE

Zdrowie, chęć do życia, idealnie funkcjonujący organizm.

MOTYWACJA DLA KAŻDEGO

KONIEC WAKACJI... niestety :(

KONIEC WAKACJI

Biznes przez Internet

Czy czasami macie wątpliwości czy da się prowadzić biznes przez Internet?

Myślę, że są co najmniej dwie szkoły. Jedna z nich będzie stanowczo zaprzeczać, twierdząc że nic nie zastąpi spotkania face to face, że biznes robi się przecież z ludźmi a nie ze sprzętem. OK

Druga szkoła będzie jak najbardziej propagowała pracę i robienie biznesu przez Internet, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy moc Internetu jest porażająca.

Wydaje mi się, że jestem zwolenniczką trzeciej szkoły a mianowicie "hybrydowej" postaci współczesnego biznesu, czyli połączenia pracy w Internecie (Internet jako narzędzie nawiązywania kontaktów między osobami, które łączą podobne zainteresowania) a następnie organizowanie spotkań na żywo, gdzie osoby, które początkowo poznały się w Internecie mają okazję spotkać się i tworzyć wspólnie fajne rzeczy. Od momentu kiedy zaczęła się moja przygoda z prowadzeniem biznesu przez Internet, poznałam fantastyczne osoby. Gdyby nie Internet, nie wiedziałabym nawet, że te osoby istnieją. Nie ważne w jakiej części naszego globu jesteśmy, łączą nas wspólne, internetowe szkolenia (Webinary), łączą nas wspólne projekty, nad którymi pracujemy. To jest pasjonujące. Ale z drugiej strony, staramy się uczestniczyć w spotkaniach organizowanych na żywo, aby poznać się jeszcze lepiej, aby zobaczyć się w "realu". To bardzo zbliża i buduje jeszcze większe zaufanie i daje "powera" do dalszych, wspólnych działań.

Wiem, że nie odkrywam Ameryki. Nie to jest moim zamiarem. Na pewno wielu z Was ma podobne zdanie. Wyrażam jedynie swoją opinię, a jeżeli macie inną, to z całą pewnością ją uszanuję.

Piszę tego posta 18 lipca, a przed 5 dniami, bo 13 lipca w Poznaniu odbyło się spotkanie "live" z osobami, które pracują razem w jednym programie partnerskim, prowadzonym właśnie przez Internet. Z dowolnego miejsca na świcie. Były tam osoby z całej Polski, w tym także ja. To jest fantastyczne, że poznajemy osoby, które często znamy ze zdjęć lub filmów video umieszczonych w Internecie.

Chciałabym, abyście obejrzeli ten filmik. Posłuchajcie proszę innych osób, które tam były

KLIKNIJ I ZOBACZ FILM ZE SPOTKANIA

A jakie jest wasze zdanie? Czy można prowadzić biznes przez Internet?

Chcesz zacząć prowadzić biznes przez Internet, ale nie wiesz jak zacząć?

KLIKNIJ PONIŻEJ

MÓJ BIZNES PRZEZ INTERNET

 

Kto nie zdążył schudnąć przed urlopem???

Mini-ankieta o odżywianiu i darmowy poradnik: "Zasady prawidłowego odżywiania".

Pobierz ankietkę TUTAJ

Mieliście noworoczne postanowienia o odchudzaniu?

Spaliły się na panewce?

A potem nadchodziła wiosna...

Że już od jutra, a najpóźniej od poniedziałku zaczynacie dbać o siebie....

Poszło w zapomnienie...

Zaczęło się lato...za chwilę wyjeżdżacie na wakacje, a waga wciąż wskazuje za dużo?

Nie martwcie się!

Lato  i wakacje to FANTASTYCZNA okazja, aby popracować nad swoją figurą i kondycją.

Już trudno, przed wyjazdem cudów nie zdziałacie, ale przynajmniej wykorzystajcie ten czas i spróbujcie trochę schudnąć w czasie urlopu.

Kilka rad, mam nadzieję przydatnych.

Lato to jeden z najlepszych okresów aby popracować nad swoją figurą.

Wysokie temperatury powodują zwiększoną potliwość naszego ciała, a każdy utracony litr wody to aż 600 kcal, które spalamy bezwiednie.

Pamiętajcie jednak o uzupełnianiu zapasów wody - pijcie ok. 2,5 lita wody dziennie, a w sytuacji dużego upału i zwiększonego wysiłku - nawet więcej.

Wysoka temperatura obniża poczucie łaknienia i ochotę na ciężkie, tłuste potrawy. 

Jesteśmy bardziej skłonni do spożywania posiłków podobnych do tych z kuchni śródziemnomorskiej.

I super. 

Pamiętajcie jednak, aby nie głodzić się przez cały dzień, i czekać na wieczór, kiedy to wraz ze spadkiem temperatury nadejdzie ochota na obfitą kolację. Wtedy zjecie o wiele za dużo!

ZAWSZE zjedzcie śniadanie (może być niskokaloryczny, owocowy koktajl zastępujący posiłek), owoce jedzcie tylko do wczesnego popołudnia, lekki lunch na bazie warzyw i porcji białka.

Zobacz krótki film o odżywczym, owocowym koktajlu TUTAJ

Nie musicie wcinać gofrów z bitą śmietaną, na prawdę, to nie jest konieczne!!!

Lody - wystarczą dwie gałki, tak dla smaczku! 

Jeżeli szukacie kwatery, lepiej wybieracie te, które nie oferują wyżywienia.

Po pierwsze unikniecie obowiązku wracania z plaży na wyznaczoną godzinę posiłku a po drugie - to Wy a nie Wasza gospodyni będziecie decydować, co znajdzie się na Waszym talerzu.  

Możecie popróbować specjałów regionalnej kuchni, ale pamiętajcie:

każde 100 kcal zjedzone w ciągu dnia ponad normę powoduje w ciągu jednego roku przyrost wagi w okolicach 5 kg!!!!

Urlop to przyjemność i wypoczynek a nie katowanie się dietą, chcę jednak, abyście podeszli do tego racjonalnie - aby było smacznie, zdrowo i przyjemnie!

Sąsiad z domku kempingowego zaprosił na grilla?

Nie szkodzi.

Zaproponujcie pieczony drób, grillowane warzywa, rybkę.

Nie musicie zagryzać białym pieczywem, nawet jeżeli jest ono podpieczone na ruszcie...

No dobra... jedna mała kromeczka i koniec!

Uważajcie z piwem - lepiej wypić lampkę wina.

A rano - lepiej mieć zakwasy od ćwiczeń niż kaca - wierzcie mi! 

Lato to długie i ciepłe dni, a to sprzyja aktywności fizycznej. Wykorzystajcie to.

Aktywność fizyczna to nie tylko spalanie kcal ale także poprawa sprawności tkanki mięśniowej, poprawa pracy układu krążenia i układu oddechowego.

A możliwości jest bez liku, trudno je wymienić wszystkie...

Sami wybierzcie sobie taką, która będzie dla Was odpowiednia.

Popływajcie godzinkę, wypożyczcie rower i wybierzcie się na całodzienną wycieczkę, wstańcie przed wschodem słońca, poczujcie rosę na trawie, porozciągajcie się na pobliskiej sośnie, poczujcie zapach porannego słońca... pograjcie z dziećmi w piłkę lub w kometkę, zbudujcie zamek z piasku, poszukajcie muszelek, sprawdźcie, co jest za wydmą, poszukajcie grzybów...

Dopinamy więc walizkę i ... 

WAKACYJNE ODCHUDZANIE CZAS ZACZĄĆ!!!

POWODZENIA!!!

JAK ZARABIAĆ W INTERNECIE

JAK ZARABIAĆ W INTERNECIE

BĄDŹMY AKTYWNI W NIEDZIELĘ

BĄDŹMY AKTYWNI W NIEDZIELĘ

Kochamy (się) i chudniemy czyli kuchenne tajemnice amora

Mini ankieta o sposobie odżywiania.

Dla odważnych - darmowy poradnik: 

"Sposoby prawidłowego odżywiania"

ANKIETA - KLIKNIJ

Lubimy spędzać miłe chwile z ukochaną osobą, sam na sam, korzystając z intymności i poddając się strzałom amora.

Ale gdy jesteśmy na jakiejś bezsensownej diecie, niskokalorycznej, nie mamy wystarczającej ilości energii, aby takie chwile były naprawdę przyjemne. 

Stajemy się senne, tracimy humor, nie mamy ochoty na miłosne igraszki.

A przecież taka aktywność to także doskonała okazja do spalenia odrobiny tkanki tłuszczowej, czyż nie?

Z drugiej strony, pożądliwy wzrok partnera wzmacnia naszą motywację i pomaga wytrwać przy zmianie nawyków żywieniowych.

Oto przykłady kilku produktów, które możecie wprowadzić do diety, planując romantyczną kolację we dwoje.

MIÓD

Zawiera sporą dawkę witamin z grupy B, potrzebnych do produkcji testosteronu. Zawiera także bor, który w sposób pośredni wpływa na jakość sytuacji intymnej. 

Używajcie miodu do słodzenia napojów (dwa razy dziennie). 
A najlepiej miodem zastąpcie biały cukier. Jeżeli musicie słodzić napoje.

BANANY

Także bogate w witaminy z grupy B, które ułatwiają przekształcenie węglowodanów w energię potrzebną do udanej randki w alkowie.

WARZYWA

Zawsze powinny być na naszym stole, ale "erotycznym" królem warzyw jest awokado. Znowu witaminy z grupy B (zwiększaja produkcję męskich hormonów) oraz potas, który reguluje u kobiet pracę tarczycy.

FIGI

Zawierają w sobie aminokwasy, które pozwalają podnieść libido, a więc mogą wpłynąć korzystnie na sprawność seksualną. 

SIEMIĘ LNIANE

Jedna łyżka siemienia lnianego dziennie wpłynie korzystnie na libido. Dostarczy także niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), które są budulcem hormonów płciowych.

IMBIR

Najlepiej rozpylić w sypialni kilka kropel olejku imbirowego.

GORZKA CZEKOLADA

Możecie zjeść bezkarnie dwie kostki (dwie kostki, nie dwie tabliczki) gorzkiej czekolady dziennie, zawartość kakao minimum 60%.

KAPUSTA KISZONA

Chociaż trudno w to uwierzyć, jest najlepszym afrodyzjakiem. 

Cieszcie się więc kolacją we dwoje i wspólnym wieczorem i pamiętajcie, że we wszystkim wymagany jest umiar.   

 Źródło: Super Linia, Luty 2013, Nr 02 (230)

Nie płacimy za siłownię - to siłownia płaci nam!

Tępo dzisiejszego życia nie pozwala nam dbać o siebie w sposób, który przynosi zadowolenie ze stosowanego sposobu odżywiania, z aktywności fizycznej, z figury i ogólnie pojętego zdrowia i samopoczucia. 
Wiemy, że źle się odżywiamy, wiemy, że powinniśmy być aktywni, wiemy, że....wszystko jest nie tak!
Waga idzie do góry!
Coraz gorzej się czujemy, coraz bardziej okrągło wyglądamy.
Wciąż mówimy: zacznę od jutra, zacznę od poniedziałku, zacznę od nowego roku i... NIC.
TOMORROW WILL NEVER COME!!!!!!

Trzeba zacząć od razu.

Dla wszystkich, którzy nie mają czasu ani pieniędzy na siłownię, dla wszystkich, których denerwuje trener, bo nie poświęca im wystarczająco dużo czasu (ale chce baaardzo dużo pieniędzy), dla wszystkich, którzy szukają wsparcia osób takich samych jak Wy, z takimi samymi problemami, dla wszystkich, którzy chcą mieć osobistego trenera na zawołanie, 24 godziny na dobę i to bez potrzeby wychodzenia z domu - JEST JUŻ ROZWIĄZANIE!!!!!!
MEGA ROZWIĄZANIE - NA MIARĘ XXI wieku!!!!!

Najtańsza siłownia na świecie, osobisty trener proponujący spersonalizowane ćwiczenia, trener dostępny 24 godziny na dobę - dokładnie wtedy, kiedy mamy na to ochotę, czekający na nasze zawołanie, przychodzący do naszego domu!
  A to co najważniejsze - to nie my jemu ale on nam płaci, za to, że z nim ćwiczymy!

SIŁOWNIA PŁACI NAM ZA TO, ŻE Z NIEJ KORZYSTAMY!
WOW! CZEGOŚ TAKIEGO JESZCZE NIE BYŁO W DZIEJACH BRANŻY FITNESS
JAK DOTRZEĆ DO TEGO TRENERA?
JAK ZNALEŹĆ TĘ SIŁOWNIĘ?
Bardzo prosto!

KLIKNIJ TUTAJ

Poza tym, bezpłatne wejście na siłownię, w celu poznania osobistego trenera i zapoznania się z możliwością otrzymania spersonalizowanych ćwiczeń oraz informacji, ile siłownia będzie nam płacić za korzystanie z niej możliwe jest w poniedziałki i wtorki o godz. 20:30

Nie trzeba wychodzić z domu!!!!
Po prostu! Wystarczy rozsiąść się przed komputerem, kliknąć w poniższy link:
http://bit.ly/Y1XiWc
wpisać swoje imię i już!
Otrzymujemy to, na co tak długo czekaliśmy.
Pamiętajcie!!!  
Poniedziałek lub wtorek o godz. 20:30

Tylko Klik i załatwione: http://bit.ly/Y1XiWc
Nie można tego przegapić!!!

Dieta płaskiego brzuszka

Wiosna już na prawdę zawitała a za chwilkę będziemy wypatrywać lata.

Czy boicie się tego?

Boicie się, że trzeba będzie wyjść na plażę, założyć bikini lub obcisłą spódniczkę.

Dzisiaj chcę podzielić się z Wami garścią rad, jakie są trzy podstawowe sposoby na pozbycie się wystającego brzuszka.

Mam przetestowane to wszystko o czym Wam piszę i wiem, 

że to DZIAŁA!

Nie działa jednak od razu - to jest proces, ewolucja a nie rewolucja.

 

To niby takie proste - wszyscy znamy to na pamięć!

A więc  dlaczego nie stosujemy????

Po pierwsze - dieta bogata w błonnik.

Według wskazań naukowców, zalecana dzienna porcja błonnika dla kobiet przed 50 rokiem życia wynosi 25 g, odpowiednio dla mężczyzn - 38 g.

Rzeczywistość jest jednak szara - codziennie spożywamy ok. 15 g błonnika a to jest o wiele za mało. 

Generalnie trudno jest dostarczyć zalecaną dawkę błonnika tylko z diety talerzowej. Dlatego też konieczna jest suplementacja (czyli przyjmowanie błonnika w postaci suplementu diety - im bardziej naturalnego tym lepiej). 

Co wobec tego kłaść na talerz?

1. Wybieramy pieczywo zawierające co najmniej 2 g błonnika na kromkę (chleb żytni razowy, pumpernikiel, chleb razowy z ziarnami soi, słonecznika).

2. Wprowadzamy do diety płatki owsiane, otręby lub siemię lniane.

 Wybieramy razowy makaron, pełnoziarnisty ryż, kaszę gryczaną.

3. Do wypieków (jeżeli robicie je własnoręcznie) dodajemy pełnoziarnistą mąkę. Dotyczy to ciast, ciasteczek, naleśników czy panierki do kotletów (UWAGA! Nie jemy wieprzowiny!!!!)

4. Do każdego posiłku dodawajcie świeże lub mrożone warzywa. 

5. Wprowadzamy do diety więcej fasoli, grochu lub soczewicy. gdy macie kłopoty z przewodem pokarmowym - zastąpcie je fasolką szparagową lub groszkiem cukrowym.

6. Sięgajcie po owoce, ale pamiętajcie, że jemy je tylko do pory obiadu. Nie wolno jeść owoców na wieczór i na noc!!!

Po drugie - odpowiednio dobrane suplementy diety (suplementy błonnika)

Wiecie już, że spożycie błonnika w Polsce jest o wiele za małe niż wymaga tego odpowiednio zbilansowana dieta.

Ogromną popularnością cieszą się suplementy błonnika. 

Chcecie dowiedzieć się jaki jest najlepszy - 

skontaktujcie się ze mną TUTAJ.

Musicie jednak pamiętać, że błonnik wymaga zwiększonej ilości wody - co najmniej 2 litry dziennie. 

Osoby, które przyjmują leki powinny także pamiętać o konieczności zachowania dwugodzinnego odstępu pomiędzy dawką leku a dawką błonnika. 

To jest bardzo ważne - błonnik ma właściwości absorbujące co oznacza, że wiąże do siebie przyjmowane leki i ich działanie zostaje ograniczone.

Jednak biorąc pod uwagę wpływ błonnika na nasz układ trawienny - jest on absolutnie rewelacyjny. 

Oczyszcza nas ze złogów pokarmowych, usuwa toksyny, zmniejsza poczucie apetytu, ułatwia wypróżnianie, wiąże wodę, ogranicza napady głodu - jest po prostu super.

Jeżeli do tej pory nie było suplementu błonnika na waszych stołach - wprowadźcie go jak najszybciej a zobaczycie, jak dobrze można się czuć z "lekkim brzuszkiem"

I po trzecie - aktywność fizyczna.

Niestety bez niej nie działa żadna dieta. 

Modelujące ćwiczenia i trening (najlepiej interwałowe ćwiczenia fitness) są obowiązkowym elementem strategii walki z tłuszczykiem oblepiającym mięśnie brzucha. Jeżeli do tej pory nie ćwiczyliście - zacznijcie powoli, aby przygotować mięśnie brzucha i kręgosłup do zwiększonego wysiłku.

SZUKASZ NOWOCZESNYCH ĆWICZEŃ?

KLIKNIJ TUTAJ

 

 

Źródło: Super Linia, Maj 2011 Nr 05(209)