NEWSLETTER

REGULARNY NEWSLETTER - MOTYWUJĄCY, INSPIRUJĄCY, ROZWESELAJĄCY!
ZOSTAŃ MOIM PARTNEREM!
PRZENIEŚ SIĘ W ŚWIAT FITNESS i WOLNOŚCI FINANSOWEJ.
ZAPISZ SIĘ PONIŻEJ!

Zgadzam się z Polityką Prywatności

poniedziałek, 4 lutego 2013

Dlaczego tyjemy...dlaczego chorujemy...

Wiadomo już, że 70% chorób ma podłoże dieto zależne.
Wiadomo już, że człowiek rodzi się zdrowy a wszystkie choroby przychodzą do niego przez usta z pożywieniem (Hipokrates).
 

 
Wystarczy, że zjemy na obiad mięso z ziemniakami, by już mieć kłopoty trawienne!
Na strawienie ziemniaka potrzebna jest jedna godzina a na strawienie mięsa potrzebujemy od 3 do 7 godzin!
W ogóle nie myślimy o tym, że różne produkty trawione są w różnym czasie.
Co się więc dzieje po zjedzeniu "dobrego" obiadku...
Masę energii nasz organizm traci na próby strawienia obiadu, składającego się z nieodpowiednio dobranych składników.
Niestrawione resztki pokarmu trafiają do jelita grubego i zlepiają się w bryłkę zwaną kamieniem kałowym.
I tak przez wiele, wiele lat...
Podczas kolejnych "obiadków" do tej bryłki przykleja się kolejna, potem jeszcze kolejna, potem jeszcze kolejna...
Przez każde 10 lat naszego życia tych bryłek osadza się do 1,5 kg!
A co się dzieje z tymi "produktami" przechowywanymi przez wiele, wiele lat w temperaturze 36 stopni Celsjusza? 
Przez te warstwy niestrawionych resztek pokarmowych do naszego organizmu dostają się toksyny, substancje rakotwórcze, produkty gnicia. Przedostają się one do krwioobiegu i stopniowo osiadają na naszych komórkach, tkankach...
U człowieka nie może być chory jeden organ - chory jest cały organizm!
Po prostu nosimy w sobie ogromny worek z odpadami, które zatruwają nas każdego dnia.
Co więc robić????
W jaki sposób pozbyć się tego???
Jak komponować posiłki???
Szukasz pomocy????
Czekamy na Ciebie! Skontaktuj się z nami!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz